Tak się złożyło, że krewetki z gatunku Neocaridina zasiedlają obecnie wszystkie moje akwaria- mam do nich słabość
.. a dlaczego to w dalszej części myślę, że wyjaśnię.
Największe zalety krewetek karłowatych :- zgodność z wszystkimi innymi mieszkańcami akwarium (raczej nie ma takiej obsady dla której krewetki nie były by wskazane),
- czyszczenie zbiorników z glonów (niektórych gatunków) , oraz resztek pokarmów (dla rybek już niemal nie widocznych pyłów) ,
- same w sobie stanowią bardzo zdrowy i smaczny (z tego co wiem od swoich rybek
) pokarm, który w dodatku się namnaża ,
- dekoracyjność - rozpiętość odmian barwnych jest w tej chwili tak duża , że każdy może wybrać dla siebie odpowiednią kolorystykę.
..natomiast wad posiadania krewetek jeszcze żadnych nie odkryłam ..chyba że liczyć koszta jakie się ponosi kiedy się zachoruje poważnie na "chorobę krewetkową" i chce posiadać coraz to więcej i więcej gatunków i odmian
a tutaj mały pokaz jak wygłodniałe krewetki ratują mech, który bez nich był by za jakiś czas do wyrzucenia
http://www.youtube.com/watch?v=de4tWzD3atM
Tak się złożyło, że krewetki z gatunku Neocaridina zasiedlają obecnie wszystkie moje akwaria- mam do nich słabość :) .. a dlaczego to w dalszej części myślę, że wyjaśnię.
[b][color=#800000]Największe zalety krewetek karłowatych :[/color][/b]
- zgodność z wszystkimi innymi mieszkańcami akwarium (raczej nie ma takiej obsady dla której krewetki nie były by wskazane),
- czyszczenie zbiorników z glonów (niektórych gatunków) , oraz resztek pokarmów (dla rybek już niemal nie widocznych pyłów) ,
- same w sobie stanowią bardzo zdrowy i smaczny (z tego co wiem od swoich rybek ;) ) pokarm, który w dodatku się namnaża ,
- dekoracyjność - rozpiętość odmian barwnych jest w tej chwili tak duża , że każdy może wybrać dla siebie odpowiednią kolorystykę.
..natomiast wad posiadania krewetek jeszcze żadnych nie odkryłam ..chyba że liczyć koszta jakie się ponosi kiedy się zachoruje poważnie na "chorobę krewetkową" i chce posiadać coraz to więcej i więcej gatunków i odmian ;)
a tutaj mały pokaz jak wygłodniałe krewetki ratują mech, który bez nich był by za jakiś czas do wyrzucenia
http://www.youtube.com/watch?v=de4tWzD3atM